Woda jest najbezpieczniejszym z płynów, które możemy dostarczać naszemu organizmowi. Nie dostarcza energii (nie ma kalorii!), jest doskonałym rozpuszczalnikiem, a w dodatku nie wchodzi w interakcje z pożywieniem i przyjmowanymi przez nas lekarstwami. Istnieją zalecenia The Beverage Guidance System, które mówią, że woda powinna stanowić co najmniej 60-80% naszego dziennego spożycia płynów.
Zgodnie z zaleceniami EFSA (Europejskiej Agencji do spraw Bezpieczeństwa Żywności) człowiek dorosły powinien przyjmować ok. 2-2,5 l wody dziennie. 20% dostarczanej wody to woda zawarta w pokarmach stałych (im więcej warzyw i owoców, tym więcej wody!). Należy pamiętać, że nerki zdrowego człowieka filtrują ok. 1 l płynów na godzinę. Nie możemy ich więc w krótkim czasie zalać płynami, których nie będą w stanie przetworzyć. Może to zagrażać poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.
Zapotrzebowanie na wodę zależy od płci, temperatury, stanu fizjologicznego, aktywności fizycznej.
Osoby aktywne fizycznie powinny zwrócić szczególną uwagę na prawidłowe nawodnienie organizmu, odpowiednio do czasu i intensywności treningu. Po treningu intensywnym, wytrzymałościowym lub odbywanym w wysokiej temperaturze, warto pamiętać o uzupełnieniu mikroelementów.
Kobiety w ciąży powinny spożywać więcej wody (2-2,5 l). Wynika to ze zwiększonej objętości krwi, wymiany składników odżywczych między kobietą i płodem, produkcji płynu owodniowego oraz zwiększonego ryzyka wystąpienia zakażeń dróg moczowych i tworzenia się kamieni nerkowych.
Wraz z upływem lat słabiej odczuwamy pragnienie. Dlatego tez osoby starsze nie powinny ograniczać spożywania płynów. Są im one bowiem potrzebne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.
W niektórych schorzeniach, jak np. kamica nerkowa, wskazane jest np. wyższe spożycie wody, na poziomie 3 -3,5 l, a w przypadku niewydolności nerek, u pacjentów dializowanych ograniczenie i ścisłe przestrzeganie zaleceń lekarskich, podobnie w przypadku niewydolności krążenia, czy wodobrzusza.
O dostarczenie odpowiedniej ilości płynów należy dbać również w przypadku osób gorączkujących. Pomaga to w schodzeniu organizmu i skuteczniejszej ochronie przed infekcją.
Nawadnianie organizmu jest ważne również w przypadku zaburzeń trawiennych takich, jak zaparcia czy biegunki. W biegunkach zapobiega odwodnieniu, w zaparciach, płyny pomagają przywrócić prawidłowa prace przewodu pokarmowego.
Woda a walka z nadmiernymi kilogramami
Woda nie dostarcza energii (nie ma kalorii!), a wypełniając żołądek pozwala hamować uczucie głodu. Jej spożycie przyczynia się do zmniejszenia spożycia energii całkowitej i zwiększenia stopnia utleniania tłuszczu. W porównaniu do innych napojów (a szczególnie słodkich soków), woda sprzyja zmniejszeniu przyrostu masy tłuszczowej, co można zaobserwować w krótkim czasie po odstawieniu słodzonych napojów i zamianie ich na wodę. Dodatkowo, wypijanie wody przed posiłkiem sprawia, że zjadamy mniej.
Jak pić wodę?
Aby odpowiednio nawodnić organizm warto ją pić często, małymi łykami. Dajemy wówczas szansę naszym komórkom przyswojenia wody. To, zresztą, podobna zasada, jak w przypadku racjonalnego odżywiania się. Jeżeli w piciu wody przeszkadza przekonanie, że woda nie ma smaku, sugeruję dodanie kawałków świeżych owoców, listków mięty, kolendry czy imbiru. Będzie ładnie i smacznie. Warto wiedzieć, że organizm wydala wodę na 5 sposobów. Przede wszystkim jako mocz, następnie pot, poprzez oddychanie, wydalanie (kał) i przez łzy. Ta utrata wody musi być uzupełniona.
I jeszcze jeden aspekt – popijanie posiłków. tu opinie nie są jednoznaczne. Jedni są zdania, że nie należy, ponieważ płyny rozcieńczają soki i enzymy trawienne, obniżając skuteczność ich działania. Inni, z kolei, że w trakcie posiłku można, a nawet należy popijać płyny. Poprawia to, bowiem skuteczne rozdrabnianie i przełykanie pokarmu, a także ma wpływ na skuteczność trawienia, np. tłuszczy poprzez regulację mechanizmu insulinowego.
Żródło: Raport Fakty i mity o wodzie